www.ararchitekci.fora.pl

Nataaallka

Dzień dobry Pani Doktor!
Zwracamy się do Pani w sprawie wyjaśnienia zaistniałej sytuacji dnia 7 lutego. Wszyscy ci, co mieli pisać egzamin zjawili się o godzinie 9:00 pod salą C, tak jak Pani napisala w @. Osoby, które miały do poprawy ćwiczenia były umówione na godzinę późniejszą, tak też zostały. Reszta czekając ok 45 min owszem pojechala do domu/pracy, bo kto mógł przewidzieć że Pani przyjedzie. Wiadomo, że pomyłki się zdarzają ale chcielibyśmy aby Pani nas zrozumiała. Nie wszyscy mają blisko do domu, również jeżdżą pociągami. Każdy z nas stracił pieniądze na dojazd. Załozył również, że zda ten egzamin i nie przewidywał konieczności brania kolejnego dnia urlopu w pracy (zaznaczamy, że w weekend 20,21 odbędzie się nasz pierwszy zjazd na ktory każdy wziął ostatnie dni wolnego w pracy). Tak jak z Panią rozmawiały osoby przekazujące liste obecności osób przybyłych na wyznaczoną godzine egzaminu, chcieli byśmy zaznaczyć ze w karcie nie figuruje egzamin z tego przedmiotu tylko zaliczenie. Każdy z nas zdobył określone oceny zarówno z ekonomii jak i zarządzania, robilismy również na zajęciach zadania na punkty, jest więc z czego wystawić ocene końcową. Prosili byśmy również o wysłanie konkretnych ocen z zarządzania ponieważ nie wiemy jak mamy przeliczać uzyskane punkty.
Prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby jaką jest mozliwość uzyskania zaliczenia z już wystawionych ocen.
Z wyrazami szacunku
Studenci Architektury Krajobrazu

Taką miałam wene Razz

może być ?? ewentualnie moge tlyko dodać że jeśli nie ma opcji przepisania ocen to czy można by to napisać na zjeździe na którym każdy będzie (wiem tlyko ze pare osób juz ma niezły młyn w trakcie tego zjazdu wiec nie chce decydować)

luiza

Napisałam na szybko w stępny list do tej kobiety.

Powiedzcie co o nim myślicie i czy w ogóle będziemy go wysyłać albo chcecie coś dopisać lub poprawić. Razz

Do gościa można wysłać drugiego maila, żeby ją przekonał. ;P

Oto moje wypociny:

Witamy serdecznie!

Piszemy do Pani w sprawie egzaminu z przedmiotu ekonomia i zarządzanie. Jak wiadomo zaszło pewne nieporozumienie.

W zeszłą niedzielę nie zaczekaliśmy na panią, gdyż dużo osób dojeżdża do uczelni wiele kilometrów, a nie mieliśmy od pani wiadomości i nie posiadaliśmy kontaktu, by do Pani zadzwonić. Nie wiedzieliśmy czy przyjdzie Pani za godzinę, czy też w ogóle.
Zaznaczamy, że przedmiot „Ekonomia i zarządzanie” kończy się zaliczeniem, a nie egzaminem. Zarówno z ekonomii, jak i z zarządzania pisaliśmy kolokwium, zatem zdobyliśmy niezbędną wiedzę na te tematy. Jesteśmy ludźmi pracującymi i dla wielu z nas to ogromny problem dostać wolny dzień w pracy. Wśród nas jest sporo osób, które w tę sobotę muszą być obecni w pracy.
Zatem zwracamy się z pytaniem czy jednak istnieje możliwość przepisania ocen z ćwiczeń lub wpisania do indeksu ocen dostatecznych z możliwością wstawienia się na egzamin osób, którym zależy na ocenie wyższej.
Prosimy również o przesłanie ocen z ćwiczeń.

Prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby.

Z poważaniem

Studenci III roku architektury krajobrazu (tryb niestacjonarny)

luiza

Widzę Natalia, że obie miałyśmy wenę. ;D
Ty się trochę bardziej rozpisałaś. ;P

To jeszcze poczekamy co na to reszta i trzeba wysłać..

Magdalenka

Chce zaznaczyć, że trzeba by to dzisiaj wyslac, bo Pani ma taaaaki rozpęd w odpisywaniu, że prawdopodobnie i tak nam odpisze w piatek przed północą albo w sobotę rano. ;/

luiza

Trzba wysłać i to zaraz.
A nikt nie ma zastrzeżeń? ;>
Nic nie chcecie dodać?
który wysyłamy? Natalii? Tam trochę więcej.
A jeżeli jużbędzie trzeba pisać i koniec to wtedy mogłaby dać dwa terminy, Ci co chą niech piszą w tę sobotę, a Ci co nie mogą to na zjeździe...

Areckill

Ja wysłałbym dzieło Natalii...

Nataaallka

Dobra wysylam bo wiaodmo ze nie wszyscy teraz wejdą do neta i to przeczytają! i czekajmy na wieści od Szanownej Pani.....

Kasiulka

hej, obie są dobre. Myślałam też o napomsknieciu facetowi od ekonomii on zachował sie w porządku i także ma swó wkład w egzamin w koncu to z ekonomi i zarzadzania więc powinni razem decydować, a z tego co czytałam wywnioskowałam że to była tylko jej decyzja, jakby on o niczym nie wiedział. Jak myślicie pomoże czy może bardziej zaszkodzi? do niej brak mi słów, ma się za mądrzejszą a ciekawa jestem co by zrobiła gdybyśmy wszyscy zostali, poniewaz o godz 10 w salach odbywały sie inne egzaminy więc gdzie by nas wrzuciła? do salek i podzieliła po połowie? cały ten egzamin nie odbył się przez nia więc niech teraz ona sie martwi a nam zaliczy. W dodatku nie wysłała wyników z poprawki ćwiczeń i nie wiem czy w razie czego zaczynać sie przygotowywać do egzaminu.

luiza

No to ciekawe co odpisze...
Pewnie będzie nieugięta. Hehe. Wink

Co za baba. Po prostu chce pokazać swoją wyższość nad nami.
W zasadzie można napisać do tego gościa.
On taki bardziej ludzki..

kalina

Ja proponuje tak:

Dzień dobry Pani doktor,
Piszemy w związku z decyzją jaką Pani podjęła w związku z planowanym egzaminem 7 lutego br.
Chcielibyśmy wyjaśnić, że czekaliśmy na Panią około 30 minut po czym nie mając żadnych wieści o powodzie dla którego Pani nie ma, a także kontaktu z Panią, dzięki któremu moglibyśmy zweryfikować, czy Pani przyjedzie z „poślizgiem czasowym” czy też z jakichś powodów nie przyjedzie wcale. Część naszej grupy postanowiła czekać dłużej, ponieważ miała do uregulowania sprawy związane z ćwiczeniami. W tym czasie Pani się zjawiła. Przekazano listę jako dowód że byliśmy obecni.
Prosimy Panią jeszcze raz o przeanalizowanie możliwości przepisania średniej oceny z ćwiczeń jako zaliczenie przedmiotu. Każdy z nas zdobył określone oceny zarówno z ekonomii jak i zarządzania, robiliśmy również na każdych zajęciach zadania na punkty, dlatego uważamy, że jest podstawa do zaliczenia przedmiotu.
Pani decyzja zaskoczyła nas tym bardziej, że poinformowała nas Pani o niej niecałe 3 dni przed faktem a w większości przypadków jest to zbyt późno by ustalać z przełożonymi wolne na ten dzień. Jesteśmy osobami pracującymi w znacznej części dojeżdżającymi i jest to dla nas ogromny problem w tym momencie.

Prosimy Panią o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby.

kalina

spoznilam sie.

luiza

Kalinko za późno. ;P
Zdaje się, że Natalia już wysłała.

Nataaallka

Wysłałam ale to wszytsko co napisala Kalina jest w tym @ Smile

A co do napisania do kalinowskiego to uważam że lepiej poczekać na wieść od babki żeby później nie sapała ze kopiemy pod nią dolki i podważamy jej autoryett wsród innyc wykladowców. Z tego co wiem Ewelina chyba wczoraj pytała ją w @ czy bedzie Pan na egz żeby dostac od niego wpis Razz

(co cos trzeba było wymyśleć) ale na ten temat nie odpisała wcale

Magdalenka

A wiecie co jest przykre, niby uczy nas ta pani o zarządzaniu, a tak naprawde nie wiele o nim wie, pokazala to raz- spóźniając się na egzamin( brak organizacji), dwa- odpisując na nasze wiadomości z takim opóźnieniem, niektórzy wykładowcy z troche większym starzem (np.p od materialow) szybciej na maile odpisuja.

luiza

Słuszna uwaga Madzia! Smile